
Przed rokiem otworzono dla mnie „Okno” i rozwijam tu swoje skrzydła jako pedagog specjalny i terapeuta SI.
Prywatnie swoimi skrzydłami ogarniam trójkę dzieci, rozśpiewanego męża i rasowego dachowca.
Nieoczekiwanie świat aspergerowców stał mi się bliski, bo w domu mam kochanego Kosmitę! Nie jest łatwo, ale za to rozumiem innych rodziców, którzy borykają się z trudnościami rozwojowymi swoich dzieci.
Dlatego lubię to co robię.